Rozmawialem z Brego na temat swiecznikow, jednak nie mielismy wzoru sensownego (takiego co by zbieral wosk, byl prosty, bezpieczny i tani – czyli nie odlew mosiężny). Widzialem takie w Berlinie – wydaja sie bardzo proste i sensowne…
Acz rowniez takie z Czech wydaja sie bardzo w porzadku